Użytkownik:Tar Lócesilion/WMPL 2020
Na tej stronie będę gromadził swoje pomysły co do działalności Stowarzyszenia, którą możemy w najbliższym czasie zacząć/rozwinąć.
Źródła do artykułów prawniczych
edytujAni LEX, ani Legalis, czyli dwie największe i podstawowe prawnicze bazy danych, nie zawierają podręczników. Szkoda, bo podręczniki są dla wikipedysty najciekawsze: ze względu na przekrojowość - np. można się inspirować spisami treści - ze względu na dydaktyczny a nie praktyczny charakter, itp. Wymienione bazy zawierają jednak niektóre monografie i komentarze. Legalis zawiera np. cały System Prawa Prywatnego.
Z moich obserwacji wynika, że dla wikipedysty najcenniejsze są wstępy i pierwsze rozdziały podręczników i monografii, które opisują rozwój danej dziedziny, jej podstawowy sens itp.
Skoro nie możemy zapewnić podręczników poprzez udzielenie dostępu do baz, możemy zeskanować/skserować odpowiednie fragmenty książek i dzielić się nimi w ramach dozwolonego użytku. Dlatego proponuję nawiązanie współpracy z biblioteką, która zgodziłaby się przeprowadzić dużą akcję skanowania/kserowania wstępów i wybranych fragmentów. Następnie skany/kserówki trafiłyby do chętnych wikipedystów, a ci podawaliby dalej.
Co do monografii i komentarzy, dostęp do baz danych jest drogi. Komisja Wikigrantów powinna odpowiedzieć na pytanie, jaki stosunek wydatków do efektów ją satysfakcjonuje.
Jaką bibliotekę wybrać: sugeruję biblioteki uniwersyteckie UAM, UMK lub UwB. Dwie pierwsze są członkami KOED, a ostatnia stara się o członkostwo. We wszystkich wymienionych bibliotekach mamy życzliwych znajomych.
Współpraca ze specjalistą ds. prawnych
edytujSprawę opisałem na osobistym blogu. Zaproponowałem tam zakres zadań i model współpracy, przy czym opisany zakres zadań dotyczy tylko reformy tzw. ACTA 2. Bieżące porady w sprawach prawa autorskiego to osobny temat.
Polityki Stowarzyszenia
edytujStowarzyszenie powinno mieć szczegółowo opisane, łatwe do znalezienia polityki:
- prywatności i inne związane z RODO (np.: gromadzenia danych),
- refundacji kosztów - z jakiego tytułu, komu przysługuje refundacja i jak ją uzyskać (w tym jasne określenie terminów i maksymalnych kwot zalecanych i akceptowalnych)
- wizualną - obejmującą nawet takie drobnostki jak format podpisu maili z domeny wikimedia.pl
Expectation management
edytujNagłówek po angielsku, bo wziąłem to z materiałów strategicznych, które są po angielsku. Chodzi o to, że moglibyśmy opublikować takie coś:
Czego | zarząd/pracownicy/inni bardziej zaangażowani | mogą oczekiwać/oczekują od
mogą spodziewać się/spodziewają się po |
osobach z innych grup
siebie (sobie) nawzajem przyszłych siebie (sobie) samych |
w ramach Wikimedia? |
nowi/mniej zaangażowani | ||||
partnerzy instytucjonalni, zewnętrzni współpracownicy |
Efektem refleksji byłaby lepsza wersja strony Wikimedia potrzebuje Ciebie! Nie musimy przecież poprzestać na wyliczeniu zadań wg branż. Możemy też rozpisać zadania wg czasochłonności czy pożądanych cech osobowości. Dzięki temu wszyscy (wolontariusze, pracownicy) mieliby pojęcie co mogą osiągnąć, poświęcając swój czas na Wikimedia.
Oczywistą zaletą jest transparentność - sam fakt, że wiadomo kim jesteśmy i co robimy. Ale szczególnie istotne zalety ujawniają się w przypadku budowania długoterminowych relacji w społeczności. Powinniśmy wykorzystać fakt, że nasze role w Wikimediach powoli się zmieniają. Dzięki expectation management bylibyśmy w stanie kształtować zdrową, głęboką motywację. Moglibyśmy kształtować ambicje wolontariuszy z osobistym pożytkiem dla nich i ogólnym pożytkiem dla społeczności. Moim zdaniem to się pięknie wpisuje w dbanie o dobrostan społeczności.
Niełączenie określonych funkcji w WMPL i projektach
edytujŻeby uniknąć podejrzeń o kierowanie Wikipedią, można by pomyśleć o incompatibilitas. Raz członkini zarządu została pozwana, bo była adminką Wikipedii. Innym razem, gdy media krytykowały członka zarządu, nie pomijano faktu, że jest rewizorem. Przy tym nie sprawdzano, jakie uprawnienia łączą się z daną metką.
Z ostrożności, warto się zastanowić, jakich ról członek zarządu, komisji rewizyjnej, może też sądu koleżeńskiego nie powinien pełnić. Moim zdaniem na pewno nie powinien być arbitrem, i to choćby ze względów czysto logistycznych.
Mały tip z zakresu bezpieczeństwa prawnego uchwał
edytujIstnieje nieznany nam dotąd (a przynajmniej ani razu niezastosowany) sposób, aby utrudnić ewentualne wrogie próby: wzruszania ważności uchwał organów, kwestionowania legalności, np. przejmowania stowarzyszenia przez przejęcie walnego. Do rozważenia.
Statut. Cele Stowarzyszenia i inne sprawy
edytuj- Cele
W 15-lecie WMPL, kiedy prace strategiczne będą bardzo zaawansowane, można pomyśleć o poważniejszej rewizji statutu (art. 6, 8 i 9). Statut był pisany, kiedy wyobrażenia co do roli WMPL miały się nijak do dzisiejszej rzeczywistości. Por. propozycja utworzenia WMPL.
- "Wyrównywanie szans w dostępie do wiedzy" jest bardzo bardzo aktualne. W kierunku strategicznym znalazło się, znaczące to samo, knowledge equity.
- "Promocja i organizacja wolontariatu oraz działalności charytatywnej" - pustosłowie.
- Zobowiązanie do wspierania (wszystkich?) serwisów wiki - wystarczy wspieranie projektów Wikimedia. Punkt-dubel.
- Dbamy, żeby projekty Wikimedia były na wolnej licencji - zbędne. Nie jesteśmy jedynym ani głównym decydentem w tej sprawie. Więcej sensu byłoby w tym, że dbamy o własną transparentność i otwartość.
- Jest wymieniona z nazwy GNU FDL, a nie ma Creative Commons. Czy powinniśmy wymieniać licencje z nazwy? nie jesteśmy przecież Creative Commons Polska ani Free Software Polska.
- Wyliczenie projektów Wikimedia - zbędne. Lista jest niekompletna, mogą dojść nowe, istniejące mogą zostać zamknięte, wspieranie niektórych może być niemożliwe.
- "w szczególności w języku polskim oraz w każdym innym języku używanym przez grupę etniczną bądź narodową istniejącą tradycyjnie m.in. na terenach Polski" - pogmatwane. Stoimy w poprzek właściwości chapterów - to jakoś działa - ale po co to "m.in."?
- "Wspieranie WMF" - na czym polega? może lepiej "współpraca"? Gdzie współpraca z innymi organizacjami Wikimedia? W szczególności z organizacjami CEE, ale wolałbym, żeby w statucie było jak najmniej nazw, które mogą się zmienić.
- Brakuje odniesienia do wspierania społeczności wolontariuszy, która powinno być przy "wspieraniu projektów".
- Brakuje odniesienia do działań w obszarze prawa, ew. świadomości prawnej (filozofia wolnych licencji - o ile uznamy, że to nasze zadanie). Wzięliśmy udział w akcji ws. ACTA2, nie będąc przygotowani i nie mając jasnego pojęcia dlaczego i po co to robimy.
- Inne
- Zarząd powinien mieć możliwość kooptacji osób niebędących członkami Stowarzyszenia. W ten sposób mógłby być bardziej ekspercki. Takie osoby nie powinny stanowić jednak większości w zarządzie. Walnemu przydałoby się prawo celowego zostawiania wakatów i zobowiązywania zarządu do uzupełnienia składu w wyżej opisanym trybie.
- Kopia dowodu tożsamości przy zgłoszeniu na członka - RODO. Wystarczy oświadczenie o prawdziwości danych.
- Ujednolicenie formy oświadczenia o niekaralności kandydata na członka zarządu i komisji - żeby nie trzeba było pamiętać kto musi, a kto nie musi składać na piśmie.
- Warto dodać odesłanie do regulaminu pracy w Stowarzyszeniu i określić treść takiego regulaminu. Zob. Zasady pracy pracowników i współpracy pracowników z członkami.
Materiały promocyjne online skierowane do osób z zewnątrz
edytujNa wiki Stowarzyszenia nie ma informacji o:
- Wikiźródłach, Wikisłowniku, Commons, Wikidanych
- [do uzupełnienia?]
O ile nie musimy dublować Meta-Wiki czy artykułów encyklopedycznych o tych projektach, to moglibyśmy (powinniśmy?) prezentować informacje dla osób, które nie są wikimedianami, a chcą się czegoś o dowiedzieć o nas, o naszych projektach, o formach współpracy itd. Te materiały powinny być dostępne przede wszystkim na landing page, która będzie napisana inaczej niż w MediaWiki, ale na naszej wiki też, skoro wiki to BIP.
Porządna strona PSiA, materiały Krzyśka
edytujChris opracował ładne materiały promocyjne dla nauczycieli. Mam nadzieję, że sięgniemy po nie, kiedy będziemy tworzyli stronę PSiA. [Dodać link]
Zasady pracy pracowników i współpracy pracowników z członkami
edytuj- Kim jest członek dla Stowarzyszenia
Nie trzeba należeć do zarządu, żeby brać udział w podejmowaniu decyzji. Główną władzą stowarzyszenia jest walne, ponieważ:
- polska ustawa przyznaje domniemanie kompetencji walnemu (art. 11 Prawa o stow.: "Najwyższą władzą stowarzyszenia jest walne zebranie członków. W sprawach, w których statut nie określa właściwości władz stowarzyszenia, podejmowanie uchwał należy do walnego zebrania członków") i w ogóle stowarzyszenie to nie spółka, gdzie "prowadzenie spraw i reprezentację" ma zarząd,
- w Wikimediach fundamentem i największym kapitałem jest społeczność, która, ze względów nie prawnych, a "środowiskowo-ideowych" ma szczególnie mocną pozycję w stosunku do całej reszty.
W praktyce większość członków oddaje podejmowanie większości decyzji zarządowi, ponieważ nie chce interesować się większością problemów. Poza krótkimi okresami trwania walnego ich pozycja jest nieustalona (tak mi się teraz wydaje), bo:
- nie znam uprawnień pojedynczego członka w stosunku do stowarzyszenia, które by dyktowało polskie prawo. Ustawa o tym milczy. Na pewno pojedynczemu członkowi nie przysługują ułamkowe prawa walnego;
- w ruchu Wikimedia nie ma jasnych norm co do pozycji pojedynczego wolontariusza w stosunku do organizacji.
Kim więc dla stowarzyszenia jest członek, szczególnie poza walnymi?
A jak rozumiemy "stowarzyszenie" z poprzedniego zdania?
- Jeśli jedynymi funkcyjnymi stowarzyszenia są członkowie zarządu, komisji i sądu, nie ma pracowników i innych funkcyjnych odpowiedzialnych przed zarządem, to wtedy sytuacja jest prosta. Relacja członka ze stowarzyszeniem sprowadza się do relacji walnego z pozostałymi organami.
- Jeśli natomiast są pracownicy czy inni funkcyjni odpowiedzialni przed zarządem (w naszym przypadku: Komisja Wikigrantów, opiekun majątku), to walne ma na nich tylko pośredni wpływ.
Tak długo jak pozycja członka poza walnym jest nieustalona, nie ma jasnych ram relacji członek-pracownik i istnieje ryzyko przejęcia władzy przez wspomnianych pracowników i innych funkcyjnych. To nie dotyczy Wikimedia Polska, dopóki nie mamy dyrektora wykonawczego, ale inne chaptery już to zaliczyły. Jesteśmy na dysfunkcyjnym etapie, gdzie jest mała grupka stale bardzo zaangażowanych o jasnej legitymacji (np. zakres zadań zapisany w umowie o pracę) i duża grupa niezaangażowanych, która przez jeden dzień w roku formalnie podejmuje najważniejsze decyzje.
Można kontynuować w różne strony, ja się skupię na jednym wąskim zagadnieniu.
- Hipotetyczne zdarzenie na linii członek - pracownik
Wyobraźmy sobie sytuację: członek Stowarzyszenia albo inny wolontariusz pyta pracownika o coś dotyczącego działalności pracownika. Wolontariusz nie wie, jak szczegółowa jest umowa z pracownikiem, jak jest sformułowany zakres obowiązków pracownika - i właściwie nie jest tym zainteresowany. Wolontariusz instynktownie czuje, że pyta osoby kompetentnej i w ciągu miesiąca powinien dostać odpowiedź, a jakakolwiek reakcja ze strony pracownika powinna nastąpić bezzwłocznie.
- Rozwiązanie problemu
Proponuję określenie - w regulaminie pracy w Stowarzyszeniu uchwalonym najlepiej przez Walne - zasad partnerskiej, przyjaznej, bieżącej, bezpośredniej współpracy członków Stowarzyszenia z pracownikami. Chodzi o prawo członków do uzyskiwania informacji od pracowników, ale też o dobre praktyki dla pracowników, czego/jak oczekiwać od wolontariuszy, jak się komunikować, jak nie mieć nierealistycznych oczekiwań, jak efektywnie poszerzać wąskie gardła, które mogą wynikać z małego odzewu społeczności. Przydatne głównie dla pracowników niewywodzących się ze społeczności, do których kilka lat temu należała koordynatorka pewnego projektu i do których kiedyś będzie należał dyrektor zarządzający.
Członek ma większe prawa od wolontariusza niebędącego członkiem. Jednak żadna z obecnych formalnych ram/podstaw współpracy nie jest dość elegancka i zawsze zawiera pośrednictwo zarządu.
Członkowie mają prawo:
- a) informacji o pracy pracowników na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej, w zakresie finansowanym z OPP. Wtedy odpowiedzi udziela zarząd. To prawo ma każdy, także osoby niemające nic wspólnego ze stowarzyszeniem. Dlatego jest to tryb "nie-koleżeński". Dodatkowo to prawo obejmuje tylko zakres OPP, więc gdybyśmy zatrudniali ED wyłącznie z grantu od FDC, to do niego przepisy tej ustawy nie miałyby zastosowania i jedyną opcją byłaby opcja b);
- b) zadawania pytań zarządowi na walnym, nieudzielenia zarządowi absolutorium, zobowiązania zarządu do wypowiedzenia umowy z pracownikiem - co jest mało subtelne i nie ma nic wspólnego z dobrą atmosferą w bieżącej współpracy w ciągu roku.
Obecnie pracownicy odpowiadają przed zarządem. Bezpośrednio w stosunku do członków nic nie muszą, a tego, co mogą, dowiadują się ustnie od bardziej doświadczonych członków, szczególnie od zarządu i komisji. W taki sposób raczej nie buduje się stabilnej pamięci instytucjonalnej.
Wikiradio/kanał na YouTube: o Wikimediach głosowo
edytujW ramach poprawy komunikacji wewnętrznej (i zastosowania strategicznych wniosków, które są opublikowane, szczegółowe, wdrażalne) powinniśmy zainwestować w kanał głosowy. Ostatnio zalety długich specjalistycznych podkastów omówił Karol Paciorek na YouTubowych "Imponderabiliach", ale możemy przecież tworzyć formy i krótkie, i długie, i skierowane do wewnątrz, i na zewnątrz.
[do rozbudowy]